W minioną środę 27.11.2019 odbył się kolejny już wykład na naszym Uniwersytecie.
Zanim jednak zaczęliśmy część naukową pan Jan Pasek wraz z Krystyną Cichosz wręczyli nowym słuchaczom naszego UTW indeksy i koszulki. Nowych studentów witamy i życzymy zadowolenia z podjętej decyzji.
Wracając do wykładu… no cóż temat był dość drażliwy z uwagi na sytuację i wydarzenia w naszym kraju. Mgr Eugeniusz Wicher- prawnik z 40 letnim stażem przybliżał nam temat konstytucji i czym ona jest dla obywateli.
Człowiek szuka w konstytucji ochrony przed arbitralną władzą. Ta może naruszać i umniejszać wolności lub prawa przysługujące jednostce; może też — co równie bolesne — lekceważyć i nie szanować jej podmiotowości, sprawczości — odmawiając jej głosu, wysłuchania, uwagi.
Dlaczego potrzebujący konstytucyjnej ochrony jej nie doznaje? Pierwsza możliwość. Konstytucja może rzeczywiście jakąś kwestią nie zajmować się w ogóle. Częściej jednak — i to jest druga nas tu interesująca możliwość: konstytucja robi to, ale jest nieefektywna, niesprawna, a trudności i koszty ochrony są niewspółmierne do rezultatu. Oznacza to, że konstytucyjną sprawiedliwość lub sprawiedliwość w ogóle trzeba sobie wyszarpać. Niestety, to u nas częste, chyba aż nazbyt.
Może też się zdarzać (możliwość trzecia), że samego potrzebującego ochrony nie nauczono, jak z niej korzystać, nie pokazano, jak posługiwać się tarczą albo mieczem przeznaczonym dla niego w Konstytucji. Mamy konstytucyjne prawo, ale czy umiemy je wykorzystać?
Na pewno z mgr Eugeniuszem Wicher spotkamy się jeszcze w II semestrze, gdy badać będziemy tematykę zachowków, testamentów, spadków.